Trzeba to nadrobić! Oto okaz rudego kota z St. Ives w Kornwalii.
No dobra, to parę widoków St. Ives dodajmy, aby kot się nie czuł obco ;-)
Plaże piękne, choć woda chłodnawa.
A woda gdzie jest?
Chwilowo gdzieś odpłynęła...
Tak się tu wypoczywa nad morzem!
Niegościnne wybrzeże.
Jak mówi stare przysłowie: lepiej mewiej wody nie pij.
Dobry pies, dobry!
Lokalni morris dancers (na bruku nie chcieli zatańczyć).